Misie przygotowują się do zimy
26 listopada 2017 r. misie
Czwarty tydzień listopada grupa „Misiów” poświęciła na rozmowach związanych z nadchodzącą porą roku, czyli zimą. W poniedziałek oglądaliśmy rysunki związane z późnojesienną pogodą, ustalaliśmy różnice w ubieraniu się – obecnie trzeba ubierać się zdecydowanie cieplej. Mieliśmy okazję obejrzeć nagranie prognozy pogody z telewizji – ustaliliśmy jakie informacje przekazuje spikerka i ich znaczenie dla ludzi. Odwiedziła nas również pani Dorotka, która jest krawcową. Dzieci miały możliwość samodzielnego szycia materiałów różnymi ściegami. Oglądaliśmy igły do maszyny i igły ręczne, a przy okazji poznaliśmy nową literkę. We wtorek podczas zajęć plastycznych wykonaliśmy pracę pt. „Szara jesień” wykorzystując technikę mieszania kolorów. Następnie dzieci nauczyły się kolędy „Przybieżeli do Betlejem” oraz doskonaliliśmy znajomość poznanych dotychczas kolęd. 21.listopada był Światowym Dniem Życzliwości. Z tej okazji dzieci przygotowały życzliwy upominek dla seniorów z Domu Dziennego Pobytu „Magnolia”. W środę mieliśmy wizytę nietypowych gości – mianowicie odwiedziła nas pani Kasia – technik weterynarii ze swoimi pupilami – Drakulą i Tadzikiem, psami rasy bulterier. Więcej na ten temat w zakładce „razem”. Po spotkaniu z pieskami wszyscy bardzo dokładnie umyliśmy ręce, gdyż czekało nas ważne zadanie. Wiedząc, że na zimę przygotowuje się zapasy postanowiliśmy wykonać kapustę kiszoną. Dzieci bardzo chętnie obierały marchewkę, szatkowały ją, a następnie mieszały z kapustą, soliły i ugniatały, by na koniec umieścić w słoikach. Teraz czekamy aż się ukisi, by móc skosztować własnych potraw. W czwartek na podstawie wiersza Möller „Jak kopciuszek przetrwał zimę?” Misie dowiedziały się jak odżywiają się zwierzęta zimową porą, a następnie, w towarzystwie wiewiórki doskonaliliśmy umiejętność dodawania i odejmowania wykorzystując kasztany. Piątek to wspólne i bardzo aktywne ćwiczenia ruchowe – tym razem przypominając literkę „A” był to aerobik. Zabawa przez ruch to jest to, co lubimy najbardziej. Misie nie chciały kończyć, tak spodobały się ćwiczenia. Na zajęciach ustaliliśmy także co ptaki lubią jeść najbardziej, ale ponieważ dokarmiać należy je dopiero zimą, kiedy leży gruba warstwa śniegu, nasze zapasy dla ptaszków jeszcze poczekają na gorsze dni.