Wiosna u Misiów
25 marca 2018 r. misie
Miniony tydzień poświęciliśmy na rozmowach związanych z pierwszymi oznakami wiosny. W poniedziałek na podstawie wiersza J. Kulmowej „W marcu jak w garncu” uzasadnialiśmy znaczenie przysłowia. Rozwiązywaliśmy także zagadki słowne, których rozwiązanie pozwoliło nam ustalić szukane słowo – pogoda. Zmienność wiosennej pogody pomogła nam rozwiązać zadanie z bałwankiem, którego historyjkę obrazkową wspólnie opowiedzieliśmy. Dzięki analizie słowa bałwan poznaliśmy nową literkę „b, B”.
We wtorek w związku ze zbliżającymi się obchodami pierwszego dnia wiosny przygotowaliśmy na zajęciach plastycznych kolorowe marzanny, które podczas wiosennego koncertu dzieci wysłały do zimnych krajów. Dodatkowo przedszkolaki obejrzały film prezentujący funkcjonowanie Filharmonii Narodowej, który ukazał dzieciom mnogość instrumentów muzycznych. W tej konwencji uczyliśmy się dalszego fragmentu piosenki „Koncert w filharmonii” oraz doskonaliliśmy znajomość nazw instrumentów podczas muzycznych kalamburów.
Środa to wspólnie z całą społecznością przedszkolną witanie wiosny. Najpierw zespół Karawana zaprosił nas na koncert, na którym wszyscy wspaniale się bawili, a następnie tańce dla pani Wiosny oraz spacer w poszukiwaniu jej oznak i dzieleniu się z napotkanymi osobami wiosennymi kwiatami.
Czwartek natomiast to przeliczanie zbiorów w zakresie 10 i próby zapisu owych działań przy pomocy znaków +, -, =. Obejrzeliśmy prezentację multimedialną związana z pierwszymi oznakami wiosny, których podczas codziennego spaceru gorliwie poszukiwaliśmy na ulicach Koźla.
W czwartek także wykonaliśmy kolejny eksperyment „wiosenne ludziki”, które teraz codziennie Misie skrupulatnie podlewają w oczekiwaniu na pojawienie się u nich ekstrawaganckich, wiosennych fryzur.
W piątek w czasie zajęć ruchowych poznaliśmy nową dyscyplinę sportu związana z nowo poznaną literką „b”, a mianowicie badminton. Pani Magda pokazała Misiom wiele dyplomów, medali i pucharów, które jej bliscy otrzymali za udział w zawodach badmintona. Każdy miał możliwość obejrzenia sprzętu do gry: lotek i rakiet. Następnie dzieci rozgrzały mięśnie, by móc rozpocząć trening ruchowy z rakietami. Aby lepiej zrozumieć celowość ruchów w badmintonie dzieci zamiast lotek odbijały balony. Zabawa była wspaniała, choć wg dzieci zbyt krótka. Spacer dał nam okazję do wnikliwych obserwacji terenu i pierwszych oznak wiosny, które następnie przenieśliśmy na papier.